(31.08.2013) Nasze wakacje.

Wysłane przez wajk w sob., 2013/08/31 - 00:00
       Jeszcze kilkadziesiąt dni temu żyliśmy wakacyjnymi marzeniami, a tu już koniec wakacji i pozostały tylko niezapomniane wspomnienia.
A było to tak:
       Tuż przed zakończeniem roku szkolnego część podopiecznych wyjechała do swoich rodzinnych domów, by tam spędzić wakacje. Zżyci z nami, w międzyczasie i tak korzystali ze  zorganizowanych wyjazdów przez placówkę.
Na podopiecznych, którzy z różnych przyczyn nie  mogli wyjechać do domu rodzinnego, czekało wiele niespodzianek, zajęć i wyjazdów.
 
      Lato, lato, lato czeka
         Razem z latem czeka rzeka
         Razem z rzeką czeka las
         A tam ciągle nie ma nas!
 
Wakacyjny autobus wyruszył w Polskę.
        Pierwszą trasę odbył aż nad morze do Rewala. Co prawda wyjazd rozpoczął się w strugach deszczu, ale pogoda ducha zwyciężyła. Nasze dzieci wyjechały na kolonie dzięki wspaniałej współpracy z Urzędem Miasta i Gminy Strzelin.
Gdy jedni wypoczywali już nad morzem, z przystanku Górzec wyruszyliśmy do sanatorium w Szczawnie Zdroju, następnie do Świeradowa Zdroju, a potem do Suchego Boru.
       Już wykurowani podążyliśmy do Pobierowa na obóz. Opaleni i wypoczęci powróciliśmy na kilka dni do placówki, by w upalne dni skorzystać z basenu miejskiego, AQUA Parku Granit. Pogoda dopisywała, temperatura powietrza była prawie afrykańska, a każdy chciał ochłody, więc nasi pracownicy zadbali, by na terenie placówki znalazł się basen napełniony wodą. Duży dmuchany basen cieszył się wielkim powodzeniem, szczególnie podczas organizowanych różnego rodzaju zajęć wokół domu. W międzyczasie dzięki uprzejmości Stowarzyszenia Promienie i OSiR Strzelin na naszej wakacyjnej trasie przybył przystanek Biały Kościół i mile spędzony czas w lipcu i sierpniu.
       W sierpniu dość długą i pełną niewiadomych  podróż  pokonaliśmy do WAYKIKI koło Leszna. Przepiękne jezioro  i tajemnicza nazwa wskazywała na dobrze i nieprzewidywalnie spędzony czas. Pogoda dopisywała, podopiecznym fantazji nie brakowało więc i przygód było co niemiara. Czas szybko mijał i „zmęczeni” psikusami, ale szczęśliwi powróciliśmy do Górca.
Kolejna trasa naszej podróży prowadziła do Kotliny Kłodzkiej. Wyruszyliśmy w bardzo gorący ranek w przepiękną Kotlinę Kłodzką, by podziwiać wapienniki, muzeum minerałów, kopalnię złota i uranu oraz Jaskinię Niedźwiedzią z pięknymi naciekami – stalagmitami i stalaktytami. Wszyscy uczestnicy wycieczki cieszyli się znalezionymi minerałami, zakupioną biżuterią, przepięknymi widokami gór. Zmęczeni i pełni wrażeń powróciliśmy do placówki.
       Ostatnim etapem naszej podróży była Bobolandia i kino we Wrocławiu. Różnego rodzaju atrakcje, zabawy i dobry film zakończony wizytą w Mc Donaldzie  były ostatnim etapem podróży wakacyjnej w Domu Dziecka. Szczęśliwi, wypoczęci i powróciliśmy do przystanku Dom Dziecka Górzec.
Wakacje 2013 w Domu Dziecka – Placówce Wielofunkcyjnej w Górcu były atrakcyjne dzięki naszym sponsorom. Nie byłoby wypoczynku i wielu atrakcji dla dzieci, gdyby nie ludzie o wielkim sercu.
                                      
 
Sponsorzy:
  • Eko-Pasza Sp. z o.o. Górzec
  • KWS Lochow Polska Sp. z o.o. Kondratowice
  • Tece Sp. z o.o. Strzelin
  • Eurobank Wrocław
     
Współpraca:
- Urząd Miasta i Gminy Strzelin
- Strzelińskie Stowarzyszenie Trzeźwościowe Klub Abstynenta "Promienie"
- OSiR Strzelin
- Aquapark Granit Strzelin
 
 
                                                           Dziękujemy!!!
 
 
Opracowała:
Krystyna Piecyk